Czy potrafi mi ktoś przybliżyć, że tak to ujmę "historię" tej choroby? Czy KaRR naprawdę jest psychiczny czy to był taki zabieg komercyjny? Bo np. skumajcie po wywiadach, które są tu w dziale. W jednym wywiadzie z bodajże '99 roku odpowiada jakby był nakręcony a w drugim z 2003 roku mówi jak normalny człowiek.

Gdzieś czytałem, że to był taki wymysł dzięki któremu nie poszedł do wojska chyba, kojarzę to tak trochę przez mgłę w sumie, ale na 90 % jestem pewien, że było coś takiego.

A no, no. Gdzieś chyba nawet skany były tego papierka w którym to stwierdzono.

On sam pisał na swoim profilu na NK komentarz który wam kopiuje jeżeli nie wierzycie to sprawdźcie na 6 stronie :) Uwaga oto on:

"ZYGMUNCIE A. ;-) dziekuję za zajebiście miły komentarz, który wiele dla mnie znaczy. Stworzenie muzyki do Twojej Poezji to była dla mnie czysta przyjemność i masz racje - moje serce jest stworzone do romantycznego bicia.....jednakże prawdopodobnie moja niby wyimaginowana choroba psychiczna, kttóra uchroniła mnie przed wstapieniem w szeregi naszego "wspaniałego" wojska polskiego, zwana "dezadaptacja osobowa" chyba okazała się w istocie chorobą prawdziwą, przez co ukrywam swoje ukryte głeboko w sercu prawdziwe romantyczne "JA", tworzac jednoczesnie texty i utwory które również lezą mi na sercu, ale nie na samym jego dnie... Chciałbym jeszcze cos stworzyc dla Twojej poezji, jednak nie wiem czy zdąże,bo ostatnio poszukuje mnie milicja i być moze zdążę wydac swój nowy album, nim mnie dopadną, chociaz nie jest to pewne.... ale mimo wszystko chciałbym żebyscie wszyscy posłuchali poezji Zygmunta Adamkiewicza, do której miałem zaszczyt muze wyprodukować..... i chuj, że niektórzy się będa śmiać ze mnie, ale płacze przy tej poezji jak bóbr, bo zwyczajnie jest przepiękna i pochodzi z głębi serca, co da się wyczuć natychmiast... Jak Zygmunt się zgodzi, to umieszcze fragment na youtube ;-) Pozdo 4 @LL , KaRRamBa. "

Czyli jest ona wymyślona KONIEC :)

a no w sumie to wszystko wyjaśnia, był ten komentarz już na forum, ale nie przyszło mi to do głowy
( http://www.forumkarramba.pun.pl/viewtopic.php?id=68 )

Ta przypadłość dotyczy go realnie tak, jak każdego z nas hehe ;)