Administrator
Jakie uważacie za najlepsze teksty KaRRamBy? Ja mam kilka, ale dam tutaj jeden:
" Pani redaktor w telewizji farmazoli - kasa szczęścia nie daje, głupi ten kto za nią goni,
ta! Co Ty pierdolisz?! Gówno prawda, Ty nawet nie wiesz jak to boli"
No i może też dlatego, że to jest moim zdaniem najlepszy numer KaRRamBy
Czekam na Wasze propozycje.
Offline
Fan
"Kanary, księża, kurwy, politycy i złodzieje, wszyscy oni mnie wkurwiają, coraz gorzej się tu dzieję."
"Kanary" zamieniłbym na lewica, "księża" na geje i tekst byłby jeszcze lepszy.
"Zaczynasz przyjmować, następnie kokaina, kupiona gdzieś na rynku od jakiegoś skurwysyna."
"To jest moje zdanie, ma pierdolona opinia, Karramba's Fukking rap, i niech nie zrzednie ci mina, bo jeżeli mnie nie lubisz i masz zupełnie inne zdanie, to chuj ci w dupę, wypierdalaj chamie."
"Pruła się Lilly, na prawo i na lewo, miała lepsze utargi od domu publicznego"
Offline
Administrator
Bambi NecroSodomizer napisał:
"To jest moje zdanie, ma pierdolona opinia, Karramba's Fukking rap, i niech nie zrzednie ci mina, bo jeżeli mnie nie lubisz i masz zupełnie inne zdanie, to chuj ci w dupę, wypierdalaj chamie."
To samo miałem dać
Offline
Fan
Tamte liryki, albo miały w sobie coś więcej, albo ja byłem gówniarz i huja rozumiałem. Teraz Karramba robi na mnie zerowe wrażenie. Tylko stare czasy jeszcze jestem w stanie akceptować. Los Vatos Locos II było naprawdę dużym ciosem.
Offline
Fan
Kiedyś co chwila przewijałem kawałek, tylko na ten moment xD
"Pani redaktor w telewizji farmazoli - kasa szczęścia nie daje, głupi ten kto za nią goni,
ta! Co Ty pierdolisz?! Gówno prawda, Ty nawet nie wiesz jak to boli"
Tak po za tym:
"Siemasz kurwo frajerze pasztecie zajebany, długi chudy i brzydki kaszalocie nie dymany , namieszałaś spierdoliłaś a potem się schowałaś, panno Ago o jednym zapomniałaś, ty mnie Mietek nie rób "Helga" nie stado reniferów , to Vatos Locos Klan a nie banda frajerów, Zapłacisz mi gotówką za poniesione straty - chuj mnie obchodzi że nie masz sałaty stara kurwo to co wzięłaś w łapę wróci do mnie, Księgowy DZIURA to uzdolniony żołnierz bez skrupułów sumienia i litości, procenty, odsetki, terminy płatności "windekasja" tak fury nieruchomości, lokówka w dupę i połamane kości to mój rewanż za twoje kurestwo, Aga pierdolony matkojebco!"
i pare innych, ale nie przychodzą mi obecnie do głowy
Offline
Administrator
Kenty^ napisał:
Tak po za tym:
"Siemasz kurwo frajerze pasztecie zajebany, długi chudy i brzydki kaszalocie nie dymany , namieszałaś spierdoliłaś a potem się schowałaś, panno Ago o jednym zapomniałaś, ty mnie Mietek nie rób "Helga" nie stado reniferów , to Vatos Locos Klan a nie banda frajerów, Zapłacisz mi gotówką za poniesione straty - chuj mnie obchodzi że nie masz sałaty stara kurwo to co wzięłaś w łapę wróci do mnie, Księgowy DZIURA to uzdolniony żołnierz bez skrupułów sumienia i litości, procenty, odsetki, terminy płatności "windekasja" tak fury nieruchomości, lokówka w dupę i połamane kości to mój rewanż za twoje kurestwo, Aga pierdolony matkojebco!"
Ja zawsze myślałem, że on mówi "panno Agent" - o kieerwa
Teraz poprawie:
On chyba nawija "to nie Mietek ani Helga". I nie windekasja tylko windykacja Czyli ściąganie długów przez pewnego jegomościa, który używa bądź nie używa przemocy. Częściej używa
Offline
Fan
wiesz co nawet nie wiem, główkowałem troche na tym kiedyś, ale tekst wziąłem z tej strony:
http://tekstpiosenki.emuzyka.pl/920/14.html
Offline
Administrator
Ja wolę nie czytać z innych stron, bo tam czasem takie pierdoły ktoś napisze w tych tekstach, że sam nie wiem gdzie, co i jak heheh
Offline
Fan
Powiedzcie mi co za misterne słowo wymawia Dziura, na samym początku swojej strofy w Czarnej Gliście.
Offline
Administrator
"Koka w nos, odbezpieczam gnata! Jeb skurwysynu, już nie żyjesz za brata" ja się czegoś takiego dosłuchuje
Offline
Fan
To kurwa szacun. Od 2001 próbowałem wykonkludować co on kurwa powiedział i nic.
Po ośmiu latach w końcu wiem.
Offline
Administrator
Też czasem się zastanawiałem co KaRR nawija. A co do Dziury i wspomnianego numeru, to wiem co mówi najpierw ale drugiej strofy nie kumam.
Offline
Fan
Ale przeca Dziura rapuje tylko w jednej (trzeciej) strofie.
Offline
Administrator
Chyba zwrotce Mi chodzi o drugą linijkę jego tekstu
Offline
Fan
Maha napisał:
Kenty^ napisał:
Tak po za tym:
"Siemasz kurwo frajerze pasztecie zajebany, długi chudy i brzydki kaszalocie nie dymany , namieszałaś spierdoliłaś a potem się schowałaś, panno Ago o jednym zapomniałaś, ty mnie Mietek nie rób "Helga" nie stado reniferów , to Vatos Locos Klan a nie banda frajerów, Zapłacisz mi gotówką za poniesione straty - chuj mnie obchodzi że nie masz sałaty stara kurwo to co wzięłaś w łapę wróci do mnie, Księgowy DZIURA to uzdolniony żołnierz bez skrupułów sumienia i litości, procenty, odsetki, terminy płatności "windekasja" tak fury nieruchomości, lokówka w dupę i połamane kości to mój rewanż za twoje kurestwo, Aga pierdolony matkojebco!"Ja zawsze myślałem, że on mówi "panno Agent" - o kieerwa
Teraz poprawie:
On chyba nawija "to nie Mietek ani Helga". I nie windekasja tylko windykacjaCzyli ściąganie długów przez pewnego jegomościa, który używa bądź nie używa przemocy. Częściej używa
Heheheheheh maha ja też myślałem że on tam nawija Panno Agent heheheheh
Offline